Wpis
- 21. 09. 2010, Asia J.
-
Krem pomidorowy na dzień i na noc
Sezon pomidorowy w pełni, nie przegapmy go! Kocham zwłaszcza te podłużne, mięsiste, prawie bez pestek slodkie, ale lekko kwaskowate…. idealne. Mam poczucie, że są totalnym źródłem wszystkiego! Zwłaszcza radości :) może to przez potas? Pyszne w każdej postaci: na surowo, gotowane, duszone i pieczone tak jak w tarcie tatin Pauliny albo na zwykłej grzance z owczym bundzem…..
Zupa krem z pomidorówcebula
2 marchewki
pietruszka
kawałek selera
por
4-5 dojrzałe, mięsiste pomidory
1 łyżka oliwy
sól, pieprz
świeża bazyliaCebulę kroimy w półplasterki, pozostałe warzywa obieramy i kroimy na małe kawałki (nie muszą być regularne, bo na koniec wszystko zmiksujemy na gładki krem).
W garnku rozgrzewamy oliwę, wrzucamy cebulę i podduszamy kilka minut na średnim ogniu, dodajemy resztę warzyw, solimy i przykrywamy. Ogień powinien być mały. Pomidory kroimy na połówki i też wkładamy do garnka. Warzywa dusimy ok 10-15 minut pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając. Ten sposób duszenia warzyw powoduje, że duszą się one we własnym sosie i oddają maximum aromatu naszej przyszłej zupie. W międzyczasie skoórka już odeszła od pomidorów, więc możemy ją wyjąć z garnka ostrożnie, żeby się nie oparzyć. Dolewamy gorącą wodę (możemy ją wcześniej zagotować w czajniku), tyle żeby przykryła warzywa ok. 3 centymetrową warstwą. Gotujemy tak długo, aż marchewki będą miękkie. Zupę odstawiamy na bok do ostygnięcia, miksujemy i próbujemy, w razie potrzeby doprawiamy jeszcze solą i pieprzem. Na wierzchu przed podaniem możemy posypać posiekaną natką pietruszki lub bazylią z naszego parapetu.
Niedawne wpisy
Twój komentarz
Książka „Klapsa czy konferencja?”

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.
Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.
Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!
Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.
Komentarze
falalala napisał(a) 02. 10. 2010 o 0:36:
Paulina napisał(a) 03. 10. 2010 o 23:48:
Asia J. napisał(a) 09. 10. 2010 o 18:43:
falalala napisał(a) 31. 12. 2010 o 17:17: