Wpis

22. 07. 2011, Asia J.

Placki z dyni z sosem ze świeżych pomidorów

Poszłam ostatnio na targ szukać inspiracji, o tej porze roku jest tam cudownie nawet jeśli dzień nie jest targowy….śliwki, morele,  pomidory, pomidorki, brokuły. Wszystko rośnie i owocuje bez wytchnienia, więc handel również kwitnie! Tym razem wyjątkowe wrażenie zrobiły na mnie pomidory malinowe, ogromne, w kształcie papryki, mięsiste poprostu bardzo piękne i apetyczne. Kupilam też kawałek dyni, której nigdy nie potrafię odmówić, kilka małych cukinii, cebulę no i jajka. Zabrałam towarzystwo do domu, gdzie się okazalo, że zestaw zakupionych elementów jest dość abstrakcyjny. Hm, zabrało mi to chwilę i w końcu zaowocowało plackami z cudownym sosem pomidorowym.

Placki z dyni
dla 4 osób
kawałek dyni o szerokosci 15 cm (około 1/2 kg)
1 mała, młoda cukinia
1 średnia cebula
2-3 jajka
1 szklanka mąki (ja użyłam gryczanej, żeby nadać plackom bardziej wytrawny smak)
1/2 łyżeczki soli
mielony czarny pieprz do smaku
olej do smażenia

Dynię obieramy ze skóry, wycinamy miąższ z pestkami, myjemy i ścieramy na trace z grubymi oczkami. Cukinię myjemy i jeśli jest młoda ścieramy ją ze skórką. Obraną cebulę też ścieramy na tarce.
Do tej masy dodajemy jajka, mieszamy, dodajemy mąkę, sól, pieprz i dokładnie mieszamy. Placki są gotowe do smażenia. Trzeba pamiętać, że cukinia ma w sobie dużo wody i żeby dodać ją do masy tuż przed smażeniem.
w ten sposób unikniemy tego, że nasza plackowa masa będzie za rzadka. Na rozgrzanej, natłuszczonej patelni smażymy placki

Sos pomidorowy
4 duże mięsiste pomidory
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka cukru (polecam brzozowy)
sól do smaku
świeża bazylia

Cebulę obieramy i kroimy w półplasterki, dusimy ją kilka minut na rozgrzanej oliwie, aż stanie się szklista. Dodajemy pokrojone w grubą kostkę pomidory. Możemy je wcześniej sparzyć i pozbawić skóry. Ja dusiłam moje ze skóra i wyjęłam ją później. Gdy pomidory zaczną zmieniać konsystencję dodajemy rozgnieciony czosnek, cukier i sól. Sos dusimy pod przykryciem tak długo, aż pomidory się rozpadną. Od czasu do czasu mieszamy. Pod koniec gotowanie na ostatnie 10 minut zdejmujemy przykrywkę, żeby sos odparował i zgęstniał, wyciągamy skórki od pomidora. Próbujemy, w razie potrzeby doprawiamy jeszcze solą lub cukrem i mieszamy. Dodajemy świeżą posiekaną bazylię i podajemy do gorących placków.

Słowa–klucze:
, , ,

Komentarze

  • Wiesia napisał(a) 29. 09. 2013 o 7:12:

    Szukałam takiego przepisu, ale proszę wybaczyć jest tak mało precyzyjny, że boje się zaryzykować. Czy nie prościej byłoby, gdyby Pani dynię zważyła, bądź podała ile szklanek jej trzeba zużyć?
    Pozdrawiam

  • Asia J. napisał(a) 30. 09. 2013 o 9:36:

    jedni to uznają za mało precyzyjne inni oddychają z ulgą :) wszystko zależy od człowieka, wiem z doświadczenia, że mało kto ma w domu wagę i nie wpadłam na pomysł wrzucania dyni do szklanki. Miara w centymetrach wydała mi się wystarczająco precyzyjny ( w najszerszym miejscu kawałek ma 15 cm), ale też ten przepis jest bardzo elastyczny, więc niesposób go zepsuć, chyba że się zapomniało jajkach :) Z pewnością naszą intencją jest wspierać i mamy nadzieję inspirować gotujących niż im przeszkadzać, dziękuję więc za tę uwagę i wprowadzam poprawkę do przepisu

Twój komentarz

Praktyczna piękna unikalna torba nie tylko na zakupy

Książka „Klapsa czy konferencja?”

Klapsa czy konferencja?

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.

Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.

Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!

Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.

Pokaż fragment książki

Kontakt