Wpis
- 24. 09. 2012, Asia J.
-
Kiszona marchewka
Wróciłam wczoraj z cudownego weekendu na Podlasiu, gdzie wspólnie z dziewczynami robiłyśmy przetwory. Pomysły i ambicje były różne, od najprostszych po bardziej czasochłonne i skomplikowane – duszone pomidory, mus dyniowy, ogórki kiszone, keczupy…Moim objawieniem, czymś czego nigdy nie robiłam, i oczywiście nigdy nie jadłam była kiszona marchewka! Ten przepis przywiozła ze sobą Marta, która praktykuje taką marchewkę od dawna i ja uwielbia. Moja wyobraźnia natychmiast się uruchomiła i zobaczyłam słoiki z piękną pomarańczową marchwią, koprem, czosnkiem, korzeniem chrzanu i pływającymi ziarenkami gorczycy. Chrzan znaleźliśmy na pobliskiej łące, korzeń został wykopany i starannie oczyszczony przez naszego gospodarza Dominika, Ania nazrywała czereśniowych i dębowych liści przed domem, koper dostałyśmy od sąsiada z ogródka jeszcze troche czosnku i gotowe. W rzeczywistości w moich słoikach pojawiło się też chili i plasterki imbiru, który bardzo z marchewką się lubi. Nadal nie wiem jak będzie to smakować , ale jestem pewna że będzie pyszna. Marta opowiadała o kiszonej marchewce w taki sposób i takie fantastyczne rzeczy, że tym bardziej nie mam wątpliwości. Taka marchewka jest bardzo łatwa w przygotowaniu, można ją używać do sałat, sałatek, ale też potraktować jak kiszonego ogórka i zjeść ją z kanapką tak jak to podają w różnych modnych piekarniach.
Kiszona marchewka
- 2 kg marchewki
- 2 główki czosnku
- koper
- korzeń i liść chrzanu
- gorczyca – opcjonalnie
- papryczka chili – opcjonalnie
- świeży imbir – opcjonalnie
- liście czerwśni, porzeczki lub dębu – opcjonalnie
- sól
- słoiki
Marchewki bardzo dokładnie umyj i nie obieraj. Czosnek rozłup na ząbki i też nie obieraj. Umyj korzeń chrzanu i pokrój go na paski. W garnku ugotuj wodę i posól ją w proporcjach 1,5 łyżki na 1 litr wody. Słoiki i przykrywki (nie mogą być uszkodzone, ani zardzewiałe) dokładnie umyj i wyparz wrzątkiem. Wypełniaj wyparzone słoiki, wkładając marchewki (w razie potrzeby można je pokroić na małe kawałki) i dodając przyprawy – warstwa marchwi, pomiędzy czosnek (1/2 główki na jednolitrowy sloik), ziarenka gorczycy, 2-3 paski chrzanu i imbiru, warstwa kopru i umytych liści (jeśli masz pełną listę skladników, proponuję nie wkładać wszystkich do jednego słoika, żeby zobaczyć jak wpływają na końcowy efekt), znowu warstw marchwi… Wypełniony słoik zalej gorącą, osoloną wodą, nic nie powinno wystawać nad jej powierzchnię. Zakręć go dobrze wyparzoną pokrywką i gotowe. Po trzech dniach marechwka będzie małosolna, a po tygodniu kiszona.
Niedawne wpisy
Twój komentarz
Książka „Klapsa czy konferencja?”

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.
Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.
Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!
Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.
Komentarze
Majka z Podlasia:) napisał(a) 25. 09. 2012 o 11:25:
Asia J. napisał(a) 25. 09. 2012 o 12:00:
Majka z Podlasia:) napisał(a) 27. 09. 2012 o 7:24:
Natalia napisał(a) 29. 09. 2012 o 0:34:
Paulina napisał(a) 09. 10. 2012 o 8:38:
laothoe napisał(a) 15. 03. 2013 o 19:36:
Asia napisał(a) 18. 03. 2013 o 10:24:
Paulina napisał(a) 23. 03. 2013 o 14:31:
Natalia napisał(a) 17. 09. 2014 o 19:51:
Asia J. napisał(a) 18. 09. 2014 o 10:11:
Natalia napisał(a) 19. 09. 2014 o 12:43:
Biniesia. napisał(a) 19. 11. 2014 o 7:10:
Biniesia. napisał(a) 19. 11. 2014 o 7:11:
Asia J. napisał(a) 20. 11. 2014 o 16:57:
Asia J. napisał(a) 20. 11. 2014 o 16:58:
hannah napisał(a) 30. 08. 2015 o 10:31:
Asia J. napisał(a) 16. 09. 2015 o 11:39:
4ta napisał(a) 11. 12. 2015 o 15:30:
Asia J. napisał(a) 11. 12. 2015 o 15:35: