Wpisy oznaczone słowem–kluczem „desery”

  • 07. 04. 2013, Magdalena

    Mazurek pomarańczowy

    Nie jestem religijna i nie obchodzę Świąt Wielkanocnych. Mam za to duży sentyment do świątecznego menu. Ryba w galarecie, pasztety, sałatka jarzynowa czy jaja faszerowane nigdy nie smakują mi tak bardzo jak wtedy. Fajnie jest też oblać rodzinę wodą i przysnąć na kanapie przy powtórce Kevina samego gdzieś tam a późnym wieczorem zjeść jeszcze malutki kawałek mazurka, albo kanapkę ze śledziem i marzyć o dodatkowym dniu świąt. W tym roku było jednak szczególnie. Po pierwsze była to pierwsza Wielkanoc z Leonem (moim nowym synem). Po drugie pierwszy raz zrobiłam jajka faszerowane, własnoręcznie utarłam kajmak i zrobiłam zupełnie nowy mazurek pomarańczowy. No i po trzecie spadło tak dużo śniegu, że zwalone w okolicy drzewa odcięły nas nas od prądu i zablokowały dojazd do wiejskiego domu gdzie spędzaliśmy święta.

    Pokaż cały wpis „Wielka noc”

    Komentarze:
    0 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , ,
  • 17. 12. 2012, Paulina

    Festiwal Serników

    Tydzień do Świat, których perspektywa mnie osobiście przyprawia o ból brzucha. Za oknem szara szmata, śniegodeszcz i poniedziałek. Ale za nami- weekend pełen słodyczy i radości. Pierwszy Międzynarodowy Festiwal Serników! Słyszeliście? W starej fabryce sera, Serwar, w Warszawie na Hożej, gdzie MP ma pracownie zrobiłyśmy w sobotę Festiwal Serników.

    Nie mogłyśmy niestety WSZYSTKICH zaprosić bo lokal mały a też moce przerobowe naszych piekarników ograniczone. Ale i tak gości było sporo, będziemy kontynuować!!! W planach mamy Festiwal Ziemniaka więc bądźcie czujni.
    Tymczasem Festiwal w liczbach – 13 kg sera, 50 jajek, 3 kg cukru (czy coś takiego, kto by to liczył) – w sumie kilkanaście RÓZNYCH serników. Do tego grzane wino,  zimne ognie i doskonała muzyka.


    Pokaż cały wpis „Festiwal Serników”

    Komentarze:
    1 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , , ,
  • 30. 11. 2012, Asia J.

    Słodkie guziczki

    Najprostsze ciasteczka świata, szybkie w przygotowaniu, idealne na wieczór w nastroju zjadłabym coś słodkiego, ale nic nie ma…wtedy albo kogiel mogiel, albo guziczki! spotkałam się z nimi u Magdy (jej mama jest mistrzynią guziczków), nie mogłam się od nich oderwać. Pokaż cały wpis „Słodkie guziczki”

    Komentarze:
    1 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , , , ,
  • 27. 11. 2012, Paulina

    Pumpkin Cheesecake

    Jeśli chodzi o nazwy potraw to czasem różni znajomi puryści językowi odsądzaja mnie od czci i wiary. Cóż, nie jestem wielką zwolenniczką kurczowego tłumaczenia wszystkiego na język ojczysty, bo i po co. Czasem się nie da. Czasem brzmi głupio. Czasem mniej apetycznie. Tak jak sernik dyniowy. Szczerze mowiąc, nazwa średnia. Taka jakaś mało zachęcająca. Niezgrabna. Co innego Pumpkin Cheesecake! W tej nazwie jest sam sex. Kojarzy się ze Świętem Dziękczynienia, z małym drewnianym domkiem w lesie, płonącym kominkiem i przystojniakiem we flanelowej koszuli. Nie wiem jak Wy, ale ja w to wchodzę bez zastanowienia.
    Pokaż cały wpis „Sernik dyniowy czyli pumpkin cheesecake”

    Komentarze:
    3 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , , ,
  • 01. 10. 2012, Magdalena

    Tarta ze śliwkami i świeżym tymiankiem cytrynowym

    Zrobiłam dziś mały rachunek sumienia. Ostatni wpis dotyczący gotowania na naszym blogu umieściłam 20 listopada zeszłego roku. Właśnie wtedy zorientowałam się, że jestem w ciąży. Przez prawie rok nie miałam za bardzo o czym pisać. Najpierw nudności i brak ochoty na jedzenie a potem konieczność “oszczędzania się” skutecznie wygoniły mnie z kuchni. Kulinarne stery w naszym domu całkowicie już przejął Jakub. Zresztą nie ma co ukrywać od dawna już jest pierwszym kucharzem na tym pokładzie. Gotuje wspaniale! Mam zerową motywację żeby walczyć o swoje miejsce przy garach. Chyba mnie rozumiecie :)
    Mimo to postanowiłam ostatnio błysnąć przed gośćmi i przygotowałam deser. Pokaż cały wpis „Z ostatniej śliwki…”

    Komentarze:
    0 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , ,
  • 27. 06. 2012, Asia J.

    Ciasto cytrynowe z bitą śmietaną

    Przepis na to ciasto został brutalnie wyrwany z kolorowej gazety, pzretestowany i dostarczony razem imbirowymi ciasteczkam (z których zrobiony jest spód deseru) zza oceanu, specjalnie na tę okazję.   Ponoć robi wielką karierę w USA, więc dlaczego nie miałybyśmy go spróbować? Gdy pierwszy raz przeczytałam składniki włos mi się zjeżył, postanowiłam jednak nie ulegać własnym przesądom i podjęłam wyzwanie. Ciasteczka, mleko skondensowane słodzone ( kto tego nie uwielbia???), trochę cytryny i tłusta śmietana 36% … Pokaż cały wpis „american pie!”

    Komentarze:
    4 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , , ,
Praktyczna piękna unikalna torba nie tylko na zakupy

Książka „Klapsa czy konferencja?”

Klapsa czy konferencja?

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.

Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.

Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!

Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.

Pokaż fragment książki

Kontakt