Wpisy oznaczone słowem–kluczem „bób”

  • 01. 08. 2012, Asia J.

    Sałatka z bobu z młodą marchewką

    Kocham bób, ale znudził mi się taki ugotowany tylko w osolonej wodzie z koperkiem, zapragnęłam zaeksperymentować. Pokaż cały wpis „bób i nie tylko”

    Komentarze:
    0 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , , , ,
  • 03. 07. 2010, Paulina

    Śniadanie mistrzów – frittata

    Uwielbiam jeść solidne śniadania. Daje mi to poczucie bezpieczeństwa i zapewnia w moim mniemaniu godny start w kolejny dzień. Pozatym rano mogę się opychać z totalną beztroską, gdy tymczasem każdy kęs zjedzony po godzinie 20 wpędza mnie w neurotyczne poczucie winy.
    Patrząc w zamierzchłą prehistorię, myśle sobie, że być może to było prawdziwą przyczyną rozpadu związku z pewnym młodzieńcem z Barcelony…On na śniadanie kawkę i sucharka, a ja jajecznicę z trzech jaj i french tosty – róznica kulturowa nie do pogodzenia!
    Ale jak to mówia górale, zapomnij o wczoraj to wczoraj zapomni o tobie, uśmiechnij się do dziś, a dziś uśmiechnie się do ciebie, ja się uśmiecham do frittaty, która jest idealną propozycją na sobotnie śniadanie. Nie tylko zresztą na sobotnie, frittata gości w moim porannym menu już od paru dni, co dokumentuje fotografiami i zapiskami prowadzonymi na skraju serwetki.

    Była już frittata młodymi ziemniczkami, szpinakiem i mozzarellą, to byłą taka solidna propozycja na sniadanie z lekkim kacem, potem z zielonym groszkiem, cebulką dymką i czerwonym pieprzem, a dzisiaj jest z młodym bobem i starym parmezanem ;)
    Pokaż cały wpis „Śniadanie mistrzów – frittata”

    Komentarze:
    7 Dodaj swój komentarz
    Słowa–klucze:
    , , ,
Praktyczna piękna unikalna torba nie tylko na zakupy

Książka „Klapsa czy konferencja?”

Klapsa czy konferencja?

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.

Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.

Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!

Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.

Pokaż fragment książki

Kontakt