Wpisy oznaczone słowem–kluczem „pierś z indyka”
-
- 29. 04. 2010, Magdalena
-
Azjatyckie pesto
Myślę że wszyscy kojarzą co to jest prodiż. Nam się niedawno przypomniało w Mamastudio i zdecydowaliśmy się na zakup. Cóź za fantastyczne urządzenie! Właśnie wszyscy ci którzy usprawiedliwiają jedzenie w pracy “śmieciowego jedzenia” brakiem odpowiedniego wyposażenia kuchni tracą koronny argument. Prodiż (140 zł), podlącza się przy pomocy specjalnego kabla (30 zł) do zwykłego gniazdka i jazda. Cokolwiek się tam włoży pięknie się dusi i można nawet zrobić ciasto czy pizzę. W tym czasie można spokojnie powrócić do służbowych obowiązków. Myślę że żaden szef nie odmówi swoim pracownikom możliwości ustawienia w kąciku kuchennym tego wynalazku, a jeśli się takowy znajdzie to proszę go przysłac do mnie!
Dziś rano znalazłam w domu sporą pierś indyka i zabrałam do studia. Na miejscu okazało się że Michał przyniósł mnóstwo świeżych ziół min kolendrę i bazylię. Od razu zobaczyłam zielony wiosenny sos typu pesto. Ale kolendra kojarzy mi się bardziej z Azją więc zrobiłam sos typu pesto w azjatyckim stylu.
Pokaż cały wpis „Z cyklu obiady w pracy: Prodiż i azjatyckie pesto”
- Komentarze:
- 12 Dodaj swój komentarz
- Słowa–klucze:
- pierś z indyka, przepis
Książka „Klapsa czy konferencja?”

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.
Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.
Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!
Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.