Każde ukazanie się nowej edycji Kawasaki Ninja wywołuje niemałe poruszenie wśród fanów motocykli. Bez cienia przesady można powiedzieć, iż jest to motocykl kultowy, rozpoznawalny doskonale także po za światkiem motocyklistów. Co nowego będzie na nas czekać przy okazji Kawasaki Ninja 300?
Bardzo ciekawe, że nowy Kawasaki Ninja bardzo otwarcie stawia na rozwiązania ekologiczne. Emituje bardzo mało CO2, jest przyjazny środowisku, a więc jeśli dbamy o to by nasze pojazdy były utrzymane w zielonym tonie to jak najbardziej jest to trafny wybór. Najważniejsze jednak, iż na walorach dbania o środowisko zalety Kawasaki Ninja 300 się nie kończą. To bardzo piękny oraz dobrze jeżdżący motocykl. Bardzo lekki, dzięki czemu mimo mniejszej mocy będzie i tak niezwykle szybko przyspieszał, a maksymalna prędkość będzie bardzo wysoka i to przy mniejszym spalaniu oraz większej poręczności pojazdu. Przyspieszenie wynosi zaledwie 5sekund, maksymalny punkt obrotowy może osiągnąć do 13.000 obrotów, a frajda z jazdy jest – jak zapewniają testujący nowego Ninję – wspaniała. Problemem najbardziej zauważalnym jest skuteczność hamowania, a raczej problemy z nią; szczególnie podczas jazdy z pasażerem hamowanie jest na bardzo słabym poziomie. Przez problemy z hamowaniem Ninja to raczej opcja dla doświadczonych motocyklistów. Generalnie jednak według ogólnego konsensusu nowy Ninja jest jedną z ciekawszych ofert na rynku motocykli na 2013 rok, także cena 20.900 nie powinna rozłożyć na łopatki budżetów osób potrafiących zadbać o oszczędności, szczególnie w porównaniu z innymi motocyklami z tego segmentu.