Wpisy oznaczone słowem–kluczem „haloumi”
-
- 22. 05. 2012, Paulina
-
Botwinka inaczej czyli jeszcze trochę o sałatach.
Wybraliśmy się w sobotę po szparagi. Pojechaliśmy do szparagowego królestwa, gospodarstwa klanu Majlertów, położonego na północno wschodnich rubieżach stolicy. Na miejscu urocze siostry dowodzące firmowym sklepikiem z uśmiechem powiedziały, że szparagi to i owszem były, ale o 7 i nie było ich wiele, bo z powodu ostanich chłodnych nocy postanowiły nie wychodzić z ziemi. Rozczarowaliśmy się tylko troszeczke, bo oprócz szparagów w sklepiku było dużo inych ciekawych rzeczy: młoda kapusta bok choi, rukola, szpinak, sałata rzymska, jarmuż, burak liściowy mangold. Kupiliśmy dużo wszystkiego i pojechaliśmy do Em, która mieszka nieopodal, jeść i zażywać relaksu. Cóż szparagi po raz kolejny będą wielkim nieobecnym na blogu. Pokaż cały wpis „Botwinka inaczej czyli jeszcze trochę o sałatach.”
- Komentarze:
- 1 Dodaj swój komentarz
- Słowa–klucze:
- burak liściowy, haloumi, majlert, mangold, sałata, szpinak
Książka „Klapsa czy konferencja?”

Nasza książka jest zupełnie inna niż wszystkie. Oprócz wielu wypróbowanych przepisów i wyjątkowego designu, dwóch kolorów okładki, ma ciekawą formę pamiętnika.
Każdy rozdział zaczyna sie od zabawnej historyjki z życia głownej bohaterki, która to urządza parapetówkę, leczy kaca, zaprasza rodziców na obiad i tak dalej. Opowieści te łączą sie z różnymi daniami, które to serwuje sobie i swoim najbliższym ta urocza osoba.
Co my tu z zresztą będziemy o tym opowiadać, to trzeba przeczytać!
Na zachęte obejrzyjcie sobie z bliska kilka stron.